A więc najpierw najciekawsza sprawa :) Candy u Konstancji :) Moja ukochana, jedyna, pierwszorzędna "tworzycielka" cudów :) która wyzwoliła we mnie ponad dwa lata temu chęć do próbowania stwarzania choć odrobinkę podobnych przedmiotów :)
Mam nadzieję wygrać tę piękną szkatułkę ;) No i oczywiście wziąć udział w konkursie. Ciekawe to dla mnie wyzwanie, a że akurat jestem w trakcie "robienia" decoupagowych butelek na nalewki, więc zgłaszam je do konkursu. Najpierw butelki, za jakiś czas scrapbookingowe "coś", które jest jeszcze w głowie. Może notes...
aaaa, agrestowa tutaj :)
OdpowiedzUsuń